niedziela, 9 grudnia 2012

Czy transferowiec może współpracować z naukowcem?

Dyskusje o przyszłości.
W trakcie trwania staży jest nieco więcej czasu by pomyśleć co dalej. W mojej ocenie temat kluczowy... wiedza, umiejętności, mentalność itd., które nabyliśmy/rozwijaliśmy na Stanfordzie będą niczym, jeśli nie będziemy w stanie ich wykorzystać w kraju.
Jak dyrygent dobry, to i orkiestra zagra ;-)
Dlatego też zorganizowaliśmy wewnętrzne spotkanie, które miało dać nam odpowiedź czy chcemy współpracować po powrocie, co możemy razem zrobić, co zmienić w polskiej nauce i administracji, itp. Udało się zrobić pierwszy krok. Ok. 15 osób, tylu ilu się spodziewałem, daje nam szansę na "lepsze jutro".

Pracowaliśmy, na ten moment, na dwóch obszarach
  1. Współpraca pomiędzy dydaktyką/nauką a administracją/transferem
  2. Współpraca pomiędzy uczestnikami Top 500 po powrocie do kraju  
W konsekwencji ustaliliśmy podstawowe problemy, jakimi może zająć się nasza grupa po powrocie do Polski.
To oczywiście tylko jedno "odpryskowe" działanie Top500 40.3, ale może coś z tego będzie?

Poza tym odbyliśmy w kilka osób całkiem udaną wizytę w San Francisco na koncercie The Crystal Method. Miasto jak zawsze robi spore wrażenie, tak poprzez swoją otwartość, jak i ogromne dysproporcje społeczne. Był i narkoman atakujący nasz lokal, był i hostel z całkiem ładną czarnoskórą dziewczyną w pokoju, były też wizyty w typowo amerykańskiej knajpie, z obsługą "sweetheart, what for you?". W większości przypadków mili, uczynni ludzie, bez tej naleciałości "robię łaskę że pracuję".

Aha, pamiętacie tego Rosjanina z Googla z poprzedniej wiadomości? Właśnie się odzywa, zachęca do lunchu, spotkania, itd. 

Na pewno sweet?

Lori's Diner.
 
SF

SF

Taniec dla Jezusa.

Świetny wynalazek. Jak spuszczasz wodę, zaczyna lecieć ta z kranu ;)

Hostel w SF :)

Hostel w SF :)

Oczywiście. A obok napis "Jesus hates sin" - to już niefajnie.


Nabrzeże w SF

Super!

Ostrygi z lemonką ;)

Ładna zastawa w sklepie.


Nasz hostel, coś chyba nie do końca dobrze wybrany ;)

Lori's Diner.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz