9 października odbyło się spotkanie w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz w Ambasadzie USA...
Miłe słowa pani prof. Orłowskiej
– Jestem pod wrażeniem państwa wizji i niestandardowego myślenia – mówiła wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego, prof. Maria Elżbieta Orłowska. Sekretarz stanu w MNiSW wręczyła nam promesy wyjazdowe.
Nasza grupa wyruszy 13 i 14 października do Stanford University oraz University of California w Berkeley.
Podczas odbierania promesy z rąk prof. Orłowskiej |
Rozmowy kwalifikacyjne
O miejsce w kolejnej edycji Programu konkurowaliśmy z 363 kandydatami z uczelni, instytutów badawczych, instytutów Polskiej Akademii Nauk i centrów transferu technologii w całej Polsce. W wyniku przeprowadzonej oceny formalnej wniosków do kolejnego etapu rekrutacji – na rozmowę kwalifikacyjną w Warszawie zostało zaproszonych 251 kandydatów. Oceniano aplikacyjność ich badań, innowacyjność prowadzonych projektów, dotychczasowe sukcesy komercjalizacyjne, motywację do udziału w programie, a także zdolności komunikacyjne i znajomość języka angielskiego. Ostatecznie z tej grupy wyłoniono 80 finalistów drugiej edycji „Top 500 Innovators” reprezentujących instytucje naukowe z całej Polski.
Co nas czeka w Kalifornii?
Czekają na nas wykłady prowadzone przez wybitnych praktyków, kreatywne warsztaty i wizyty studyjne w najbardziej innowacyjnych przedsiębiorstwach (mamy zagwarantowane np. NASA). Dzięki nim dowiemy się, jak skutecznie zarządzać badaniami naukowymi i komercjalizować ich wyniki. Bardzo ważną częścią kursu jest rozwijanie kompetencji miękkich takich jak praca w grupie i multidyscyplinarnym zespole badawczym, kreatywne myślenie, efektywne podejmowanie decyzji, rozwiązywanie konfliktów. Na tą część szczególnie ostrzę sobie zęby, jest wiele do zrobienia w tym względzie w Szczecinie.
Na koniec słowo od Sekretarza z Ambasady USA
– To niesamowite, bo każdy z was przywiezie niepowtarzalne doświadczenie, którym może się podzielić z innymi. Mam nadzieję, że władze uczelni wysłuchają waszych pomysłów – mówił James Day, Sekretarz ds. Ochrony Środowiska, Nauki, Techniki i Zdrowia.
Ja też mam taką nadzieję, jeśli nie pewność :)
Na niektórych wydarzenie zrobiło ogromne wrażenie... |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz